Większość z nas uważa pewnie, że do zachowania świetnego zdrowia wystarczą jedynie ruch i zdrowa dieta. Przez to błędne przekonanie często zaniedbujemy równie ważny czynnik, wpływający pozytywnie na nasze zdrowie – unikanie stresu.
Ile czasu dziennie poświęcamy na wyciszenie się, medytację czy modlitwę? Gdyby każdy z nas miał uczciwie odpowiedzieć na to pytanie, to nagle okazałoby się, że mało, a nawet wcale. Świat, w którym żyjemy narzuca nam zawrotne tempo i często zapominamy o sobie i swoich potrzebach. A czasem ułamek popołudnia spędzony na wyciszeniu wystarczyłby do zregenerowania utraconych w ciągu dnia sił. Nawet Biblia, choć jest prastarą księgą, dostarcza pewnych rad, które możemy praktykować na co dzień i wynieść z nich wiele dobrego. Jednym z biblijnych sposobów na wyciszenie się jest modlitwa: „Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie. Wreszcie, bracia, myślcie tylko o tym, co prawdziwe, co poczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, co jest cnotą i godne pochwały” (Flp 4,6–8). Fragment ten zachęca, abyśmy wyrzucili z siebie wszelkie troski właśnie w modlitwie i powierzyli je Bogu. Mówi też o tym, że nie warto karmić się negatywnymi emocjami.