Skrzywdzeni przez Rydzyka
Portal Deon.pl zamieścił długi tekst poświęcony „katolickim mediom toruńskim”, o których opowiada kobieta przez owe media pokrzywdzona. „Cóż mogę powiedzieć o mediach toruńskich, które w imię troski o Kościół i kapłanów uderzają w poranione owce? Piszę wprost nazwę owych mediów, choć czynię to z dużą obawą, bo tak łatwo przychodzi im atakowanie różnych osób. (…) Z bólem słuchałam, z jaką łatwością bronią kapłanów krzywdzicieli. (…) Ciekawe, ilu skrzywdzonych poznał o. Rydzyk? Co się stało, że rozpoczął krucjatę nieposłuszeństwa wobec Ojca Świętego? Dlaczego atakuje biskupów podejmujących konkretne działania na rzecz zero tolerancji i przez to dzieli polski episkopat? Działania mediów toruńskich, ich agresywną postawę, przed którą nie da się ukryć, odbieram tak, jak działania krzywdziciela. (…) Z kolei media katolickie, które uczestniczą w zmowie milczenia i ją promują, wzbudzają moje oburzenie. (…) Nie rozumiem, dlaczego część mediów atakuje skrzywdzonych, a inne boją się odezwać, tak jak te z diecezji, w której mnie skrzywdzono. Dlatego dziś wołam do milczących mediów katolickich, aby przestały się bać informowania o przemocy seksualnej wobec małoletnich. By nie bały się reagować na nienawistne komentarze pod takimi artykułami. Już nie da się ukryć naszego cierpienia”.